Wzmacnianie domu i rodziny

Carol B. Thomas

Pierwsza Doradczyni w Generalnym Prezydium Organizacji Młodych Kobiet

Trzy zasady, które pomogą wam wzmacniać wasze domy i rodziny to: opieka, poświęcenie i modlitwa.

Kiedy oglądaliśmy zakończenie Zimowej Olimpiady 2002, nie sposób było nie myśleć o tych, którzy wyjeżdżali do domu ze złotymi medalami. Po wielu latach przygotowań zjechało tu tak wielu sportowców, a każdy z nich miał nadzieję na wygraną. Jako młode kobiety w Kościele wy także przygotowujecie się i bierzecie udział w zawodach o medal, a Duch jasno w was płonie.

Program Młodych Kobiet może stanowić świetny plac treningowy, który pomoże każdej z was w osiągnięciu jej celów; a motto Młodych Kobiet nieustannie przypomina, że nie startujemy w tych zawodach samotnie. Gramy w drużynie Pana i On zawsze będzie nas wspierał, abyśmy mogły powrócić do domu ze złotem.

Jesteście córkami Boga i niektóre z was z pewnością posiadają wybitne uzdolnienia sportowe, jednak wszystkie zostałyście pobłogosławione wieloma talentami i darami. Jednym z najbardziej znaczących darów jest umiejętność „wzmacniania [waszych] domów i rodzin” — to nowe zdanie, które zostało dodane do motta Młodych Kobiet. Czy rozpoznajecie te słowa? Jednym z zadań wyznaczonych dla dziewcząt i kobiet w królestwie jest kochanie i wzmacnianie naszych rodzin.

Modlę się dzisiaj o to, aby Duch w was płonął, abyście czuły większe pragnienie wzmacniania waszych rodzin i przygotowywania się do założenia rodziny w przyszłości. Pisma święte pełne są nauk, dotyczących tego, jak mamy wzmacniać nasze rodziny. Nie ma większego nauczyciela niż Zbawiciel. Jeżeli będziecie studiować Jego nauki i podążać za Jego przykładem, możecie sprawić, że wasze życie rodzinne stanie się lepsze. Pomówmy o trzech zasadach, które pomogą wam wzmacniać wasze domy i rodziny:

Opieka
Poświęcenie
Modlitwa

Opieka

Kogo nie cieszy zabawa z małym dzieckiem albo trzymanie w ramionach noworodka?

Jako kobiety urodziłyśmy się z naturalną zdolnością kochania i opiekowania się innymi. Opiekować się, oznacza podtrzymywać się, zachęcać się nawzajem, dbać o siebie wzajemnie i darzyć się miłością. Czy robimy to w naszych rodzinach?

Sam Zbawiciel nauczał nas o po-trzebie opiekowania się innymi. Wiele razy powtarzał: „Ileż to razy przygarniałem was jak kokosz przygarnia pod skrzydła swe pisklęta i opiekowałem się wami?” (3 Nefi 10:4).

Gdy zbieracie się razem jako rodzina, możecie zrobić bardzo wiele, aby zagościł wśród was duch jedności. Kiedy ostatnio objęłyście waszą mamę lub tatę i podziękowałyście im za wszystko, co robią? Na ogół to rodzice są opiekunami, ale oni sami też potrzebują opieki.

Jako kobiety możemy z miłością i czułością przygarnąć pod skrzydła nasze pisklęta. Ostatnio widziałam, jak pewna matka rozmawiała ze swoją dwuletnią córką. Mała płakała, a matka nie mogła zrozumieć, czego dziecko chciało, więc powiedziała: „Nie płacz. Mów po swojemu. Powiedz mi, co cię trapi”. Okazała tej dwulatce tyle szacunku, że dziecko przestało płakać i powiedziało „po swojemu ”. Ta młoda matka uczy się opieki.

Kiedy nasz Ojciec w Niebie sprowadził Zbawiciela na świat, okazał troskę używając cichego głosu. Pisma święte mówią: „Usłyszeli głos, jak gdyby dochodzący z niebios […] i nie był to głośny ani ostry głos. Był to cichy głos, a mimo to przeniknął ich” (3 Nefi 11:3).

Oto wzór dla nas, jak możemy w naszych domach rozmawiać z członkami rodziny. Kiedy rozmawiamy z tymi, których kochamy, nie mówmy głośno, lecz po cichu. W taki właśnie sposób Ojciec Niebieski przemawia do swoich dzieci.

Poświęcenie

Druga zasada to poświęcenie. Jako młode kobiety każdego dnia uczycie się poświęcenia. Bardzo imponuje nam całe dobro, jakie czynicie:

Po szkole pilnujecie dzieci, kiedy wasze mamy muszą pracować. Pomagacie przygotowywać obiady i kłaść dzieci do łóżek.
W weekendy zostajecie w domu, bo nie chcecie chodzić na nieodpowiednie filmy, niezależnie od ograniczenia wiekowego.
Tysiące z was wstaje codziennie o piątej rano, aby jeszcze przed pójściem do szkoły pójść na wczesne zajęcia seminarium.

Zbawiciel jest z was bardzo dumny. Wie, z czym się zmagacie. Rozumie, z jakim trudem przychodzi wam poświęcanie różnych rzeczy. Zbawiciel nauczał nas o potrzebie poświęcania się. On poświęcił za ludzkość własne życie.

Pierwszą rzeczą, jakiej nauczał Nefitów po swoim zmartwychwstaniu, było to, w jaki sposób się poświęcił. Powiedział: „Wypiłem kielich goryczy, dany mi przez Ojca […] poddałem się woli Ojca we wszystkim od początku” (3 Nefi 11:11). Zrobił to, czego życzył sobie Ojciec.

Ojciec Niebieski pragnie, abyśmy tworzyły prawe rodziny. Rola żony i matki może ograniczyć wasze możliwości robienia kariery zawodowej, ale także może dać wiele satysfakcji. Kiedy sama byłam młodą matką, pamiętam, jak grałam piosenki dla moich dziewczynek, a one tańczyły po pokoju. Może to zabrzmi trochę śmiesznie, ale oddaje wszystko, o co mi chodzi:

Kiedy dorosnę, chcę zostać mamą i mieć rodzinę:
Jedno czy dwoje, a może troje własnych dzieci.
Nad wyborem zawodu nie będę wahać się ni krzynę.
Będę mieć rodzinę…

I będę je kochać dzień cały.
Będę im dawać ciastka, mleko i baloniki,
Przytulać mocno, gdy będą płakały.
I śpiewać im będę, i czytać wierszyki.
(Janeen Brady, „I Want to Be a Mother”, zawarte w Beloved Songs 1987, str. 10–13)

Cóż, rozumiecie, o co mi chodzi. Rola matki to wielkie błogosławieństwo, nie poświęcenie.

Modlitwa

Po trzecie, Zbawiciel uczy nas, żebyśmy się modliły.

Kiedy pomagacie wzmacniać waszą rodzinę, modlitwa musi być codzienną, nieodłączną częścią waszego życia. Modlitwa ochroni was przed przeciwnikiem, przyniesie wam spokój i pomoże waszej rodzinie bardziej się kochać.

Kiedy Zbawiciel przyszedł do Nefitów, miał zaledwie kilka dni, aby nauczyć ich pełni ewangelii. Przez dużą część spędzonego tam czasu koncentrował się na modlitwie. Czy wiecie, że w 3 Księdze Nefiego, w rozdziałach od 17 do 20, wspomina On o modlitwie około 44 razy? Zbawiciel wiele razy nakazywał ludziom, aby się modlili. Uklęknął na ziemi i modlił się za nich. Nauczał ich, jak się modlić. Pobłogosławił małe dzieci i modlił się za nie do Ojca. Nakazał im, aby zawsze miały modlitwę w swych sercach.

Może na wasze wspólne zajęcia mogłybyście zabrać pisma święte, przeczytać te cztery rozdziały i podkreślić, ile razy użyte jest słowo modlitwa — dzieląc się historiami i świadectwami o mocy modlitwy. Obiecuję, że będziecie czuły Ducha Pana i rozwinie się w was świadectwo na temat modlitwy.

Nasi prorocy mówią, że nie martwią się o młodych ludzi, którzy modlą się dwa razy dziennie. Jeżeli więc oni się o nas nie martwią, to i my nie musimy się martwić, oczywiście o ile szczerze modlimy się dwa razy dziennie.

Posłuchajcie cudownej historii opowiedzianej przez matkę Proroka Józefa Smitha o nocy, kiedy poszedł po złote płyty. Pisze ona: „[Tamtej nocy] do późna się nie kładłam. […] Około północy przyszedł do mnie Józef i zapytał, czy mam zamykaną na klucz skrzynię. […] Nie miałam nic takiego, więc się zaniepokoiłam. Józef jednak powiedział: ‚Nic nie szkodzi, poradzę sobie bez niej — nie denerwuj się — wszystko jest w porządku’”.

Wkrótce potem Józef i Emma zaprzęgli konia do wozu i wyjechali. I słuchajcie, co mówi ta matka: „Spędziłam tę noc na modlitwie i wznoszeniu próśb do Boga, ponieważ niepokój w mym sercu nie pozwalał mi zasnąć”. Błagania tej matki, sprawiedliwej córki Boga, pocieszyły Proroka i ochroniły złote płyty. Na przestrzeni lat jej nieustanne modlitwy pomogły wzmocnić jej dom i rodzinę (zob. Lucy Mack Smith, History of Joseph Smith wyd. Preston Nibley 1979, str. 102).

Jak możecie wykorzystać modlitwę, aby wzmocnić wasze rodziny? Ponieważ Ojciec Niebieski bardzo was kocha, chce, abyście z Nim rozmawiały. Jakiekolwiek macie problemy, możecie się modlić o wszystko, czego potrzebujecie:

Możecie się modlić o pomoc w przestrzeganiu zasad rodzinnych, takich jak wracanie o ustalonej porze.
Możecie się modlić o to, by wasza rodzina odczuwała pragnienie studiowania razem pism świętych.
Możecie się modlić o lepsze porozumienie z mamą lub tatą.
Możecie się modlić o większą cierpliwość w stosunku do brata czy siostry, gdy pomagacie im rozwiązywać ich problemy.

Módlcie się w sprawach, które was martwią! Nie poddawajcie się. Ojciec Niebieski może i odpowie na wasze modlitwy. Ja uzyskałam wiele odpowiedzi na moje modlitwy, ale są też takie, na które dotąd czekam. Odpowiedzi na nasze modlitwy przychodzą zgodnie z czasem Pana, wtedy, kiedy jesteśmy na nie gotowe.

Dzisiaj mówiłam o trzech zasadach, które mogą wam pomóc wzmocnić wasze domy i rodziny:

Opieka
Poświęcenie
Modlitwa

Nasz Zbawiciel, Odkupiciel i przyjaciel wskazał nam drogę. Przestrzeganie Jego nauk może nie doprowadzi was do zdobycia olimpijskiego srebra czy złota, ale wasz medalion Dojrzałości Młodej Kobiety może przynieść większe korzyści i pomóc Duchowi Świętemu płonąć jasno w każdej z was. Modlę się, abyście, gdy będziecie studiować i rozwijać miłość do pism świętych, odnalazły dobre sposoby na wzmocnienie waszych domów i rodzin. W imię Jezusa Chrystusa, amen.