2005
Księga Mormona narzędziem do zgromadzenia rozproszonego Izraela
Listopad 2005


Księga Mormona narzędziem do zgromadzenia rozproszonego Izraela

Jezus Chrystus dał nam Księgę Mormona jako narzędzie do zgromadzenia rozproszonego Izraela.

Trzydzieści sześć lat temu służyłem na misji w południowo–wschodnim Meksyku. W owym czasie nie było palików, a największe miasta w misji miały zaledwie po dwie gminy. Nie było zbyt dużych możliwości zdobycia wykształcenia i panowało ogromne ubóstwo. Wszyscy misjonarze, z wyjątkiem dwóch czy trzech, pochodzili ze Stanów Zjednoczonych.

Pamiętam ludzi z Gminy Nealtican. Wszystkie budynki w miasteczku, poza katolicką katedrą i kaplicą Świętych w Dniach Ostatnich, zbudowane były z suszonej na słońcu cegły. Pamiętam, jak stałem w małym domku prezydenta gminy, zbudowanym z takich cegieł. Zamiast podłogi było klepisko, okna nie miały szyb, a zawieszony w wejściu dywanik spełniał rolę drzwi. W domu nie było żadnych mebli. Jego rodzina nie miała butów.

Jednakże byli to szczęśliwi ludzie. Prezydent powiedział mi, że sprzedali wszystko, co mieli, by kupić bilety na autobus do świątyni Mesa, gdzie zostali zapieczętowani na to życie i na wieczność. Wielu członków gminy uczyniło tak samo.

Miesiąc temu powróciłem do Meksyku, by służyć w Prezydium Obszaru Północnego Meksyku. Dzisiejszy Meksyk bardzo się różni od tego sprzed 36 lat. Nealtican stanowi centrum kwitnącego palika Syjonu. Meksyk liczy sobie 200 palików i milion członków Kościoła. Wielu przywódców palików i okręgów to bardzo wykształceni i niezależni finansowo ludzie. Tysiące młodych mężczyzn i kobiet z Meksyku służy na pełnoetatowych misjach.

Zaprawdę, wypełnia się wizja, którą miał Lehi i którą zinterpretował Nefi. „Wtedy ci, którzy pozostaną z naszego potomstwa, przekonają się, że są z domu Izraela i że są ludem przymierza z Panem, wtedy dowiedzą się o swoich przodkach i poznają ewangelię swego Odkupiciela, którą wykładał ich ojcom; dlatego poznają swego Odkupiciela i zrozumieją istotę Jego nauki, aby wiedzieli, jak mają do niego przystąpić i zostać zbawieni”1.

To prawda, że lud Meksyku i innych krajów Ameryki Łacińskiej jest jednym z potomków proroków. Księga Mormona jest ich dziedzictwem. Jezus Chrystus służył ich ojcom.

Po Swoim Zmartwychwstaniu Jezus Chrystus odziany w białe szaty zstąpił z nieba i stanął pośród ich przodków, tutaj w Amerykach. Rozpostarł ramiona i powiedział: „Jestem Jezus Chrystus, o którym prorocy świadczyli, że przyjdzie na świat.

Jestem światłem i życiem świata”2.

„Trzymajcie więc wysoko wasze światło, aby świeciło światu. Oto jestem światłem, które wzniesiecie”3.

Kościołowi w naszych czasach Zbawiciel powtórzył tę oto radę, kiedy powiedział: „Zaprawdę, powiadam wam wszystkim: Powstańcie i jaśniejcie, aby światło wasze było na wzór narodom”4. Jezus Chrystus jest światłem, które wznosimy jako sztandar dla wszystkich narodów. My oferujemy jeszcze jedno światło Jezusa Chrystusa, które zostało objawione w Księdze Mormona: Jeszcze Jednym Świadectwie o Jezusie Chrystusie.

Prezydent Hinckley rzucił nam wyzwanie, abyśmy przed końcem tego roku przeczytali lub ponownie przeczytali Księgę Mormona dla upamiętnienia dwusetnej rocznicy urodzin Proroka Józefa Smitha. Czyniąc to, oddajemy cześć Józefowi Smithowi, który przetłumaczył Księgę Mormona „darem i mocą Boga”5.

Kiedy starożytny prorok Moroni ukazał się Józefowi, powiedział mu, „że Bóg przeznaczył [mu] pracę do wykonania, a imię [jego] pozostanie na dobre i złe u wszystkich narodów, plemion i języków, i że wszystkie narody będą o [nim] mówić dobrze i źle”6.

Proroctwo wypełniło się. Imię Józefa Smitha jest znane i szanowane na całym świecie, nawet w odległej wiosce Nealtican, w Meksyku.

Ostatnio pewien członek z Monterrey, w Meksyku, powiedział mi, w jaki sposób Księga Mormona zmieniła jego życie. Kiedy Jesús Santos był nastolatkiem, wrażenie na nim zrobili misjonarze ŚwDO, których widział idących zakurzonymi ulicami. Chciał z nimi porozmawiać na temat ich kościoła, ale jakiś przyjaciel powiedział mu, że trzeba poczekać, aż to oni zagadną.

Wiele razy chodził w pobliże budynków kościelnych i przez żelazny płot patrzył, jak misjonarze grają z młodzieżą w ramach Wspólnych Zajęć. Emanowała od nich taka czystość, że chciał się do nich przyłączyć. Opierał brodę na płocie, mając nadzieję, że go zauważą i zaproszą do udziału w zajęciach. Nigdy tak się nie stało.

Kiedy Jesús opowiadał mi tę historię, powiedział: „To smutne. W owym czasie byłem młodym mężczyzną i mogłem służyć na pełnoetatowej misji”.

Przeprowadził się do Monterrey. Dziewięć lat później, kiedy odwiedzał przyjaciela, który mieszkał w drugiej części miasta, misjonarze zapukali do jego drzwi. Przyjaciel chciał ich odprawić. Jednakże Jesús poprosił go, by pozwolił misjonarzom mówić przez dosłownie dwie minuty. Przyjaciel zgodził się.

Misjonarze opowiedzieli o Księdze Mormona, o tym, jak Lehi podróżował z Jerozolimy do Ameryk i jak zmartwychwstały Jezus Chrystus przybył do potomków Lehiego, do Ameryki.

Jesús chciał wiedzieć więcej. Szczególnie zaintrygował go obraz przedstawiający ukazanie się Chrystusa w Ameryce. Podał misjonarzom swój adres. Przez długie miesiące czekał na nich, ale nie skontaktowali się z nim.

Minęły kolejne trzy lata, aż pewni przyjaciele zaprosili go na domowy wieczór rodzinny. Podarowali mu egzemplarz Księgi Mormona.

Gdy tylko zaczął czytać Księgę Mormona, wiedział, że jest prawdziwa. W końcu, 12 lat po tym, jak po raz pierwszy dowiedział się o Kościele, został ochrzczony razem z żoną. Stracił wiele lat. Gdyby misjonarze po prostu z nim porozmawiali, gdyby młodzież uczestnicząca we Wspólnych Zajęciach zauważyła samotnego nastolatka spoglądającego zza płotu, gdyby misjonarze z Monterrey odnaleźli go w domu, jego życie w ciągu tych 12 lat wyglądałoby inaczej. Na szczęście, sąsiedzi zaprosili go na domowy wieczór rodzinny i podarowali mu tę księgę, która ma w sobie tak wielką moc nawracania — Księgę Mormona.

Dzisiaj Jesús Santos służy jako Prezydent Meksykańskiej Świątyni Monterrey.

Jezus Chrystus dał nam Księgę Mormona jako narzędzie do zgromadzenia rozproszonego Izraela. W czasie Swej bytności w Ameryce, powiedział ludziom: „Gdy wasi potomkowie zaczną poznawać te sprawy, będzie to dla nich znakiem, że Ojciec przystąpił już do wypełnienia swej obietnicy danej ludziom z domu Izraela7.

Księga Mormona sama w sobie jest świadectwem dla ludzi Ameryki Łacińskiej i wszystkich narodów. Samo jej pojawienie się w tych dniach ostatnich daje świadectwo, że Bóg jeszcze raz zaczął gromadzić rozproszony Izrael.

Oczami wyobraźni widzę, jak osiemnastoletni, obdarty, Jesús Santos spogląda przez płot na kaplicę. Czy potraficie go zobaczyć? Czy możecie zaprosić jego i jemu podobnych, by stali się jednymi z nas? Kto, z osób, które znacie, odpowie na wasze zaproszenie, by przeczytać Księgę Mormona? Czy zaprosicie ich? Nie czekajcie.

Świadczę, że Józef Smith jest prorokiem Przywrócenia. Księga Mormona: Jeszcze Jedno Świadectwo o Jezusie Chrystusie jest środkiem, za pomocą którego ludzie wszystkich narodów będą zgromadzeni w Kościele Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Ten Kościół zbudowany jest na apostołach i prorokach, podobnie jak w czasach starożytnych. Prezydent Gordon B. Hinckley jest namaszczonym przez Pana prorokiem na Ziemi w dzisiejszych czasach. Jezus Chrystus jest naszym Zbawicielem i Odkupicielem. To jest Jego Kościół i Królestwo. Jest On naszym Królem Emanuelem. O tym świadczę, w imię Jezusa Chrystusa, amen.

Przypisy

  1. 1 Nefi 15:14; kursywa dodana.

  2. 3 Nefi 11:10–11.

  3. 3 Nefi 18:24.

  4. NiP 115:5.

  5. Wprowadzenie do Księgi Mormona.

  6. Józef Smith — Historia 1:33.

  7. 3 Nefi 21:7; kursywa dodana.